Strona główna Felietony Jasne, że Białołęka!

Jasne, że Białołęka!

Kiedy w 2010 r. zostałam radną Warszawy, plan wydatków Białołęki wynosił ogółem nieco ponad 23 mln zł. Pośród realizowanych inwestycji znalazły się wtedy m.in. budynki komunalne przy ul. Marywilskiej i ul. Czajki, rozbudowa szkoły przy ul. Kobiałka, parku przy ul. Ceramicznej i ul. Ruskowy Bród. Ponadto trwała budowa mostu Północnego, modernizowano już ul. Modlińską i planowano tramwaj na Tarchomin.

Wraz z postępującym rozwojem i zabudową Białołeki walczyliśmy, by przyznawano nam coraz większe środki, a co za tym idzie – realizowano coraz więcej inwestycji. Udało się! Ostatnie lata są dla naszego budżetu rekordowe, a teraz Białołęka dostanie na inwestycje ponad 123 mln zł! Jeszcze nigdy w historii miasta jedna dzielnica nie dostała na inwestycje tak dużo!

Co stanie się z tą rekorodowo wysoką kwotą?

Po pierwsze oświata! Prawie 90 mln zł przeznaczymy na trzy nowe żłobki z miejscem dla 450 dzieciaków, pięć przedszkoli na prawie tysiąc dzieci oraz cztery nowe postawówki, w których edukację rozpocznie 2,3 tys. uczniów.

Infrastruktura jest ważna! Dlatego też zbudujemy przedłużenie ul. Astrowej, drogę na ul. Chudoby, drogę dojazdową przy ul. Zaułek i ul. Orneckiej, fragment ul. Tapetowej między ul. Mehoffera a ul. Wyganowską i wyasfaltujemy ul. Liczydło na odcinku od ul. Ekspresowej do szkoły.

Ale czy to koniec inwestycji na Białołęce? Oczywiście, że nie! Będziemy zabiegać, by w następnych latach nasz budżet pozwolił na realizację inwestycji na równie wysokim poziomie. Liczę, że podczas grudniowej sesji Rady Warszawy poparcie uzyskają ważne inwestycje dla Zielonej Białołęki tj. ul. Kąty Grodziskie, skrzyżowa nie ulic Zdziarskiej i Ostródzkiej, a także plan gruntownej przebudowy ul. Białołęckiej. Wszyscy czekamy też na ogłoszenie przez Tramwaje Warszawskie rozpoczęcia inwestycji w tramwaj na Zieloną Białołękę, której koszt dzisiaj szacuje się na ok. 150 mln zł.