Strona główna Aktualności Pięknie oświetlić Białołękę

Pięknie oświetlić Białołękę

Blisko 200 latarń ulicznych przebudowano i ustawiono na terenie dzielnicy. W planach urzędu są kolejne takie inwestycje.

W tym roku ma przybyć ich niemal 80, a w przyszłym – nawet blisko 200. Z kolei w 2016 r. zdemontowano 107 latarni, ale w ich miejsce ustawiono 151 nowych. Największe zmiany dotyczyły ulic Na Przełaj i Odkrytej. Na tej pierwszej zdemontowano 23 latarnie, a postawiono 26 nowych. Na drugiej odpowiednio było to: 20 usuniętych i 29 nowych. Z kolei 28 ustawiono przy ul. Wielkiego Dębu, gdzie wcześniej zdemontowano 17 starych.

Poza tym ustawiono 44 zupełnie nowe słupy oświetleniowe. Najwięcej, bo 15, na ul. Skarbka z Gór, po 11 – na ulicach Gladioli i Szlacheckiej. – Sukcesywnie wymieniamy stare oświetlenie na nowoczesne lampy LED-owe – opowiada Marcin Adamkiewicz, wiceburmistrz Białołęki. Dodaje, że urzędowi zależy, by nowe latarnie były nie tylko energooszczędne, lecz także ustawione na własnych słupach. Wcześniej zdarzało się, że dzielnica korzystała ze słupów należących do innych podmiotów, które teraz chcą pieniędzy za ich dzierżawę.

W tym roku budowę nowego oświetlenia zaplanowano na siedmiu ulicach. W sumie ma na nich stanąć aż 78 nowych latarni. Najwięcej, bo 22, na ul. Złotokwiatu, na ul. Geometrycznej – 19 i na ul. Daniszewskiej – 15. Najmniej, bo dwie, na przedłużeniu ul. Gladioli.

Jeszcze poważniejsze są plany związane z oświetleniem na przyszły rok. Władze dzielnicy chcą ustawić 112 nowych latarni na pięciu ulicach. Najwięcej słupów oświetleniowych, bo aż 33, stanie na ul. Siecznej, niewiele mniej – bo 32 – na ul. Hemara, a 28 na ul. Zdziarskiej. Lampy mają się pojawić też na ul. Chudoby (10 sztuk) i ul. Projektowanej – dziewięć. Jednak to nie wszystko. Do Wieloletniego Planu Finansowego z realizacją w przyszłym roku władze dzielnicy zgłosiły chęć budowy 100 nowych lamp na siedmiu ulicach. Najwięcej, bo 24, zaplanowano na Brzozowym Zagajniku, 20 – na Waligury, 18 – na Magicznej i 15 – na Warzelniczej. – W marcu ma się tym zająć Rada Warszawa. Jeśli wprowadzi naszą propozycję do WPF, to jest szansa, że w przyszłym roku będą pieniądze na doświetlenie kolejnych ulic Białołęki – mówi burmistrz Adamkiewicz. Zdradza, że zakup i ustawienie jednej lampy to koszt 10 tys. zł. W przyszłym roku może więc ich przybyć aż 190.